niedziela, 15 czerwca 2014

Tort Monster Cookie

Tort wyczarowany na 30ste urodziny brata ciotecznego. Dużo było przy nim zabawy, postanowiłam się podzielić, jak krasnoludki go upiekły :D

Biszkopt czekoladowy tortownica 26cm.
Składniki:
-6 jaj
-100g mąki tortowej
-100g mąki zieniaczanej
-szklanka cukru pudru
-łyżeczka proszku do pieczenia
-3 kopiaste łyżki gorzkiego kakao

Przygotowanie:
1) Rozgrzewamy piekarnik do 180*C. Tortownicę(dno) wykładamy papierem do pieczenia a boki smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą.
2) Jaja oddzielamy od siebie. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy przesiany cukier (partiami). Następnie po jednym żółtku nieustannie miksując.
3) Mąki i proszek mieszamy razem. Dodajemy do masy partiami ( po 1/3) przesiane. Miksujemy na najniższych obrotach by masa nie opadła. Wylewamy do tortownicy i pieczemy ok 40min. Do suchego patyczka.
4) Ciato jakieś 5 min niech pozostanie w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Następnie je wykładamy i studzimy na krate. Jak się przestudzi, dzielimy je na 3 części.

Nasączenie:
-2 łyżki kakao gorzkiego.
-1 łyżka cukry
-szklanka gorącej wody.

1) Miały ten tort jeść też dzieci, dlatego takie nasączenie. Można dowolnie zmieniać. Całość mieszamy i nasączamy ciasto.

Krem do przełożenia ciasta:
-3x 330ml śmietanki 30%
- cukier waniliowy opakowanie.
1) Zmiksowałam śmietanę na sztywno i dodałam cukier. Tak przełożyłam wnętrze tortu.

Krem na zewnątrz: budyniowy.
 -4 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
-2 kostki masła
-1szklanka cukru
-1,5 litra mleka 3,2%
-1 łyżeczka niebieskiego barwnika w proszku

1) Budyń ugotowałam jak na opakowaniach, tylko z mniejszą ilością mleka o ok 25% czyli na 4 opakowania zeszło mi 1,5l mleka. Schłodziłam.
2) Masło ucieram na puszystą masę z cukrem. Dodaję partiami schłodzony budyń. Miksuję do uzyskania puszystej masy, dodaję barwnik. Wkładam do lodówki na ok godz by się schłodziło.

Oczy( 2 pary)
- tabliczka białej czekolady
-1/2 tabliczki gorzkiej czekolady.
- coś do odrysowania kółka (kieliszek)
-papier do pieczenia.

1) Na papierze do pieczenia rysuję kółka.
2) Roztapiam białą czekoladę i wykładam nią wnętrze kółek. Odkładam aż zastygnie.( ja zostawiłam na całą noc) Odklejam od pergaminu.
3) Roztapiam gorzką czekoladę i robię nią źrenice na oczach. Zrobiłam od strony przyklejonej do pergaminu, bo była gładka. Zrobiłam 4 sztuki na wszelki wypadek.


+ opakowanie ciasteczek pieguski.
Dekorowanie ciasta:
1) Boki ciasta wyłożyłam częścią niebieskiej masy. Wyrównałam a następnie specjalną szpachelką z ząbkami zrobiłam wzorek.
2) Górę dekorowałam rękawem cukierniczym zaczynając od zewnątrz tak, by następne warstwy na siebie nachodziły.
3) Następnie ułożyłam oczy, zrobiłam usta i wsadziłam przekrojone, połamane  ciasteczka pieguski.

Ufff... Chyba to wszystko XD




niedziela, 1 czerwca 2014

Tort czekoladowa trufla, czyli świętowanie dla straszych dzieci :)

Nie tylko to małe dzieci mają prawo do świętowania w dzisiejszy dzień, te drzemiące ( w nas)  głębiej lub płycej , też mają prawo na małe co nieco :) Tak więc pokazuje niedietetyczne, bardzo kaloryczne ciasto/tort czekoladowa trufla. Połączenie super słodkiego spodu z wyrazistą górą jest cudowne. Do tego truskaweczki ... :)

Składniki na tortownicę 20cm:

SPÓD:
-75g masła
-75g cukru
-2 jajka
-75g maki tortowej
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-2 łyżeczki kakao
-60g mielonych migdałów

MASA TRUFLOWA:
-350g gorzkiej czekolady
-100g masła
-300ml śmietanki kremówki
-75g pokruszonych herbatników
- do przybrania dowolne owoce ( u mnie truskawki) i 50g gorzkiej, rozpuszczonej czekolady :)

Przygotowanie:
1) Utrzeć masło z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dolewać jajka, cały czas ubijać.
2) Do masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, zmiksować, dodać zmielone migdały i kakao i wymieszać.
3) Ciasto wylać do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia( musi dokładnie przylegać do rogów, dobre jest też w tym przypadku sreberko). Piec w temp 180*C ok 25 min- ciasto ma się uginać przy dotknięciu, ma być elastyczne. Studzimy na kratce.
4) Aby przygotować masę truflową w garnku rozpuszczamy masło, czekoladę. Dodajemy śmietankę, mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę, nie można doprowadzić do zagotowania.
5) Gdy masa jest rozpuszczona i ostygła, owijamy w folię  i wkładamy na pół godz do lodówki.
6) Po tym czasie ją wyjmujemy, energicznie mieszamy i ponownie wkładamy do lodówki na ok 40 min.
7)  W tym czasie kruszymy herbatniki- nie na mąkę, fajnie jak będą chrupać :).
8) Masę truflową wyjmujemy z lodówki i łączymy z herbatnikami.
9) Ostudzony już spód od cista wkładamy znów do umytej i osuszonej tortownicy. Ugniatamy jeśli nie przywiera szczelnie do ścianek. Wykładamy na niego masę truflową, dociskając ją i wyrównując. Wstawiamy do lodówki na 3 godz.
10) Przed wyjęciem z tortownicy delikatni oddzielamy ciasto od tortownicy nożem obiadowym. Przybieramy owocami. Gotowe---> SMACZNEGO :)