Ciasto bezowe na ostatki :)

Ciasto inspirowane przepisem z książki "Moje wypieki" z moimi lekkimi zmianami :). Jest wspaniałe. Słodkość ciasta redukuje kwaskowatość kremu cytrynowego. Genialne połączenie. W szczególności polecam fanom ciast bezowych!
Składniki na ciasto (forma 23cm średnicy):
-5 białek średnich jaj
-60g drobnego cukru trzinowego
-75g białej posiekanej czekolady
-75g białej czekolady, carmel's love, także posiekanej.
-150g podpiczonych płatków migdałowych
-2,5 łyżki zmielonych migdałów
-1 łyżka mąki ziemniaczanej.

Przygotowanie:
1) Nagrzewamy piekarnik do 180*C i wykładamy tortownicę papierem do pieczenia. W czasie gdy nagrzewa się piekarnik my....
2) Ubijamy białka na sztywno, dosypujemy porcjami cukier.
3) Następnie po dwa razy dosypujemy resztę składników mieszając bardzo delikatnie, by całe powietrze nie "uciekło" z białek! Jest to ważne!!!
4) Wykładamy ciasto do przygotowanej wcześniej tortownicy. I przykrywamy/zabezpieczamy folią aluminiową po to, by za bardzo się nie spiekło. Pieczemy 60min. Chłodzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.

Krem, składniki:
-250g serka mascarpone
-1,5 łyżki cukru pudru (przesianego)
-4 łyżki soku z cytryny.

Przygotowanie:

1) Skupcie się, bo jest to bardzo trudne!
2) Całość ze sobą.... mieszamy!

Składanie ciasta:
1)  Na wystudzone ciasto przekładamy krem, ładnie go równamy. Przechowujemy w lodówce. Smaczneego! :D