piątek, 20 marca 2015

Doenjang jjigae. Czyli Korea na polskim stole.

Jestem studentką koreanistyki nie tylko z powodu zamiłowania do tamtejszego języka, historii czy kultury ale też do kuchni koreańskiej. Gdybym mogła, już dziś spakowałabym swoje manatki i wyruszyła na spotkanie Tygrysowi Azji. 
 Co do ich kuchni.. danie które dziś prezentuje to coś przypominającego wyglądem gulasz, a  prawdziwy zapis wygląda tak: 된장 찌개.  Prawda, że ładne robaczki? :P 
Do jej zrobienia potrzebujemy kilka (dwa) koreańskie składniki, w które łatwo można się zaopatrzyć przez internet lub azjatycki/koreański sklep stacjonarny ( z tym już trudniej :P).

Składniki na 1 porcję:
-1/2 całej piersi kurczaka pokrojona w kawałki wielkości kęsa.
-1/2 cukinii pokrojonej w szersze kawałki.
-1 mały ziemniak pokrojony w kostkę.
-1/2 cebuli pokrojonej w piórka
-olej.
-1 czubata łyżka pasty doenjang.
-1/2 łyżeczki papryki kochugaru.
-1/3 kostki tofu pokrojonego w plasterki.
-szczypiorek do posypania.

Przygotowanie.
1) W garnku gdzie będziemy gotować podsmażamy cebulę na oleju.
2) Dodajemy resztę składników prócz pasty, papryki, tofu i szczypiorku.
3) Zalewamy wodą by ta przykryła zawartość garnka.
4) Doprowadzamy do wrzenia. Następnie dodajemy pastę i paprykę, mieszamy by rozprowadzić a następnie dokładamy tofu.
5) Gotujemy pod przykryciem ok 15 min.
6)Całość przelewamy do miski i dekorujemy szczypiorkiem. Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko ( w oddzielnym naczyniu). Smacznego! :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz