Pyszny, wiosenny tort z jadalnymi płatkami róż (przepis tutaj).
Składniki na ciasto:
175 łuskanych, niesolonych pistacji.
75g wiórków kokosowych
skórka z 2 limonek
sok z jednej limonki
125g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
225g miękkiego masła
225g cukru pudru trzcinowego
4 duże ubite jaja
1 łyżka wody kokosowej
Przygotowanie:
1) Piekarnik nagrzewamy do 180*C. Tortownicę z kominem o średnicy 23cm smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą .
2) Pistacje mielimy drobno, następnie mieszamy je z sokiem z limonki i wiórkami. Do osobnej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sól.
3) Masło ubijamy z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Stopniowo dodajemy ubite wcześniej jaja. Dodajemy wodę kokosową.
4) Do kremu dodajemy na przemian mieszankę z pistacjami i przesianą mąkę, miksujemy na małych obrotach do połączenia się składników.
5) Masę przelewamy do naczynia z kominem i pieczemy ok 35-40min. ( Do suchego patyczka). Studzimy ok 5 min w otwartym piekarniku a potem wyjmujemy z tortownicy i studzimy na kratce.
Lukier:
Sok z 2 limonek
250g cukru pudru lub więcej
zielony barwnik
Całość mieszamy ze sobą do uzyskania pożądanej konsystencji i koloru.
Dekoracja:
opakowanie suszonych płatów kokosa
kandyzowane róże
Na koniec składamy wszystko w całość!
Ostudzony tort polewamy lukrem pozwalając by ten fantazyjnie spływał po jego bokach. Gdy polewa troszkę przyschnie ciasto w dowolny sposób dekorujemy kwiatami i kokosem.
niedziela, 29 marca 2015
środa, 25 marca 2015
Łosoś na parze z brokułami. Fit obiad.
Jestem wielką fanką ryb. Och mogłabym zajadać się nimi codziennie! Dziś proponuje bardzo prosty przepis na obiad który jest smaczny i bez wyrzutów sumienia. :D
Składniki na 1 porcję:
-Łosoś bez skóry ok 200g
-Pół średniego brokuła
-cytryna
-przyprawy do smaku
-ser starty
Przygotowanie:
1) Brokuła gotujemy do miękkości w osolonej wodzie ( ok 10min)
2) Oczyszczonego i przyprawionego łososia gotujemy na parze ok 15min.
3) Wykładamy na talerz, brokuły posypujemy serem a łososia skrapiamy sokiem z cytryny. Smacznego.
Składniki na 1 porcję:
-Łosoś bez skóry ok 200g
-Pół średniego brokuła
-cytryna
-przyprawy do smaku
-ser starty
Przygotowanie:
1) Brokuła gotujemy do miękkości w osolonej wodzie ( ok 10min)
2) Oczyszczonego i przyprawionego łososia gotujemy na parze ok 15min.
3) Wykładamy na talerz, brokuły posypujemy serem a łososia skrapiamy sokiem z cytryny. Smacznego.
piątek, 20 marca 2015
Doenjang jjigae. Czyli Korea na polskim stole.
Jestem studentką koreanistyki nie tylko z powodu zamiłowania do tamtejszego języka, historii czy kultury ale też do kuchni koreańskiej. Gdybym mogła, już dziś spakowałabym swoje manatki i wyruszyła na spotkanie Tygrysowi Azji.
Co do ich kuchni.. danie które dziś prezentuje to coś przypominającego wyglądem gulasz, a prawdziwy zapis wygląda tak: 된장 찌개. Prawda, że ładne robaczki? :P
Do jej zrobienia potrzebujemy kilka (dwa) koreańskie składniki, w które łatwo można się zaopatrzyć przez internet lub azjatycki/koreański sklep stacjonarny ( z tym już trudniej :P).
Składniki na 1 porcję:
-1/2 całej piersi kurczaka pokrojona w kawałki wielkości kęsa.
-1/2 cukinii pokrojonej w szersze kawałki.
-1 mały ziemniak pokrojony w kostkę.
-1/2 cebuli pokrojonej w piórka
-olej.
-1 czubata łyżka pasty doenjang.
-1/2 łyżeczki papryki kochugaru.
-1/3 kostki tofu pokrojonego w plasterki.
-szczypiorek do posypania.
Przygotowanie.
1) W garnku gdzie będziemy gotować podsmażamy cebulę na oleju.
2) Dodajemy resztę składników prócz pasty, papryki, tofu i szczypiorku.
3) Zalewamy wodą by ta przykryła zawartość garnka.
4) Doprowadzamy do wrzenia. Następnie dodajemy pastę i paprykę, mieszamy by rozprowadzić a następnie dokładamy tofu.
5) Gotujemy pod przykryciem ok 15 min.
6)Całość przelewamy do miski i dekorujemy szczypiorkiem. Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko ( w oddzielnym naczyniu). Smacznego! :)
Co do ich kuchni.. danie które dziś prezentuje to coś przypominającego wyglądem gulasz, a prawdziwy zapis wygląda tak: 된장 찌개. Prawda, że ładne robaczki? :P
Do jej zrobienia potrzebujemy kilka (dwa) koreańskie składniki, w które łatwo można się zaopatrzyć przez internet lub azjatycki/koreański sklep stacjonarny ( z tym już trudniej :P).
Składniki na 1 porcję:
-1/2 całej piersi kurczaka pokrojona w kawałki wielkości kęsa.
-1/2 cukinii pokrojonej w szersze kawałki.
-1 mały ziemniak pokrojony w kostkę.
-1/2 cebuli pokrojonej w piórka
-olej.
-1 czubata łyżka pasty doenjang.
-1/2 łyżeczki papryki kochugaru.
-1/3 kostki tofu pokrojonego w plasterki.
-szczypiorek do posypania.
Przygotowanie.
1) W garnku gdzie będziemy gotować podsmażamy cebulę na oleju.
2) Dodajemy resztę składników prócz pasty, papryki, tofu i szczypiorku.
3) Zalewamy wodą by ta przykryła zawartość garnka.
4) Doprowadzamy do wrzenia. Następnie dodajemy pastę i paprykę, mieszamy by rozprowadzić a następnie dokładamy tofu.
5) Gotujemy pod przykryciem ok 15 min.
6)Całość przelewamy do miski i dekorujemy szczypiorkiem. Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko ( w oddzielnym naczyniu). Smacznego! :)
środa, 18 marca 2015
Owsianka z nasionkami Chia
Kolejny dzień, gdy "bawię się" z nasionami Chia. Tym razem zrobiłam pyszną owsiankę z dodatkiem truskawek i prażonych płatków migdałowych. Samej owsianki nie słodziłam, ponieważ owoce były bardzo słodkie.
Składniki:
-3 łyżki płatków owsianych górskich
-1 łyżka nasion chia
-2 kopiaste łyżki jogurtu naturalnego
-2 dorodne truskawki
- 1 łyżka płatków migdałowych
- opcjonalnie jakiś słodzik.
Przygotowanie:
1) Poprzedniego dnia zalewamy płatki i nasiona wrzącą wodą troszkę nad ich powierzchnię. Przykrywamy i odstawiamy na całą noc.
2) Następnego ranka dodajemy jogurt ( i słodzik jak ktoś chce) i mieszamy.
3) Płatki prażymy na suchej patelni do zarumienienia się.
4) Truskawki kroimy jak chcemy :).
5) Na owsiance układamy owoce i posypujemy całość migdałami. Smacznego.
Składniki:
-3 łyżki płatków owsianych górskich
-1 łyżka nasion chia
-2 kopiaste łyżki jogurtu naturalnego
-2 dorodne truskawki
- 1 łyżka płatków migdałowych
- opcjonalnie jakiś słodzik.
Przygotowanie:
1) Poprzedniego dnia zalewamy płatki i nasiona wrzącą wodą troszkę nad ich powierzchnię. Przykrywamy i odstawiamy na całą noc.
2) Następnego ranka dodajemy jogurt ( i słodzik jak ktoś chce) i mieszamy.
3) Płatki prażymy na suchej patelni do zarumienienia się.
4) Truskawki kroimy jak chcemy :).
5) Na owsiance układamy owoce i posypujemy całość migdałami. Smacznego.
wtorek, 17 marca 2015
Omlet z kimchi! :)
Uwielbiam koreańską kuchnię, mogłabym jeść tamtejsze potrawy codziennie. Kolor, zapach, smak.. Oraz ta pikanteria której w ich życiu codziennym trudno wypatrywać. Koreańczycy, naród bardzo uprzejmy, bardziej konfucjański od samych Chińczyków.. Jest to jednak też kraina "kimchi płynąca".
O kimchi pisałam już we wcześniejszych postach, jest tam też na nie przepis. W skrócie mówiąc: W Korei Południowej ciężko wyobrazić sobie jakikolwiek posiłek bez tej przystawki, która też służy często jako jeden z wielu składników dań głównych.
Dziś pokusiłam się o zrobienie bez mącznego omleta z kimchi i serem. Efekt jest powalający!
Składniki:
-2 jaja
-ser żółty gouda
-kimchi
-sól, pieprz do przyprawienia omletu.
Przygotowanie:
1) Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy żółtka i przyprawy do smaku.
2) Taki omlet wylewamy na nagrzaną wcześniej patelnię teflonową z małą ilością oliwy z oliwek. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem ok 2 min.
3) Przewracamy omet na drugą stronę. Nakładamy na 1/2 jego powierzchni kimchi a na to ser, przykrywamy pustą częścią omletu. Smażymy tak pod przykryciem ok 1 min. Następnie przewracamy na drugi bok i postępujemy analogicznie. Smacznego!
O kimchi pisałam już we wcześniejszych postach, jest tam też na nie przepis. W skrócie mówiąc: W Korei Południowej ciężko wyobrazić sobie jakikolwiek posiłek bez tej przystawki, która też służy często jako jeden z wielu składników dań głównych.
Dziś pokusiłam się o zrobienie bez mącznego omleta z kimchi i serem. Efekt jest powalający!
Składniki:
-2 jaja
-ser żółty gouda
-kimchi
-sól, pieprz do przyprawienia omletu.
Przygotowanie:
1) Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy żółtka i przyprawy do smaku.
2) Taki omlet wylewamy na nagrzaną wcześniej patelnię teflonową z małą ilością oliwy z oliwek. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem ok 2 min.
3) Przewracamy omet na drugą stronę. Nakładamy na 1/2 jego powierzchni kimchi a na to ser, przykrywamy pustą częścią omletu. Smażymy tak pod przykryciem ok 1 min. Następnie przewracamy na drugi bok i postępujemy analogicznie. Smacznego!
Pudding z nasion chia I
Wczoraj pokusiłam się o zakup nasion chia. Wcześniej spotkałam się z przepisami na takie puddingi u amerykańskich blogerów, ciekawość wygrała i zrobiłam. Zrobiłam i..... Jestem zachwycona. Nie dość, że nasiona chia są źródłem cennych minerałów, pełne błonnika i redukują wchłanianie cukrów, to smakują obłędnie! Warto wyskrobać kilka miedziaków ze skarbonki, na ich zakup.
Jest to pierwszy wariant, takiego dania/ śniadania/ deseru. Będą pojawiać się inne :).
Składniki:
-1/3 szklanki nasion chia.
-1,5 szklanki mleka 2%
-1 łyżeczka syropu z agawy
-aromat waniliowy ( kilka kropel)
-garść suszonych wiśni.
Przygotowanie:
1) Całość przesypujemy do słoika i wstrząsamy ( bez wiśni). Odkładamy do lodówki.
2) Po godzinie wykładamy z lodówki i energicznie, ponownie wstrząsamy słoikiem.
3) Następnie trzymamy min 4 godz a najlepiej całą noc w lodówce.
4) Posypujemy kwaskowatymi wiśniami i się zajadamy. Smacznego!
Jest to pierwszy wariant, takiego dania/ śniadania/ deseru. Będą pojawiać się inne :).
Składniki:
-1/3 szklanki nasion chia.
-1,5 szklanki mleka 2%
-1 łyżeczka syropu z agawy
-aromat waniliowy ( kilka kropel)
-garść suszonych wiśni.
Przygotowanie:
1) Całość przesypujemy do słoika i wstrząsamy ( bez wiśni). Odkładamy do lodówki.
2) Po godzinie wykładamy z lodówki i energicznie, ponownie wstrząsamy słoikiem.
3) Następnie trzymamy min 4 godz a najlepiej całą noc w lodówce.
4) Posypujemy kwaskowatymi wiśniami i się zajadamy. Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)