Tort w sam raz na lato

Dziś są urodziny mojego brata i dziadka. Tak tak... urodzili się tego samego dnia, tylko rok się nie zgadza o kilkadziesiąt lat :). Z tej okazji upiekłam wiele rodzai ciast, między innymi ten oto tort który podpatrzyłam w książce kucharskiej "Moje wypieki i desery". Jest niesamowity i prosty do wykonania.

Składniki na ciasto forma 20cm:
-130ml oleju
-150g mąki
-3 duże jaja
-1 szklanka cukru brązowego
-150ml mleka tłustego
-60g gorzkiego kakao
-ziarenka z laski wanilii
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej.

Przygotowanie:
1) Piekarnik rozgrzewamy do 170*C, dno formy na ciasto wykładamy papierem, a boki smarujemy masłem i opruszamy bułką tartą.
2) W misce ubijamy razem jaja, olej, mleko, cukier i ziarenka wanilii.
3) Następnie do mokrych składników dodajemy suche przesiane (porcjami). Miksujemy do połączenia składników.
4) Przelewamy do formy i pieczemy ok 50 min ( do suchego patyczka).
5) Studzimy 5 min w formie a potem na kratce. Gdy ciasto wystygnie ścinamy górę którą kruszymy.. a resztę ciasta dzielimy na dwa blaty.

Krem:
-250g mascarpone
-250ml śmietanki 36%
-1 i1/2 łyżki cukru pudru trzcinowego
-ziarenka z laski wanilii
(+ frużelina jedna puszka (wiśniowa))

Przygotowanie:
1) Ubijamy śmietanę ( nie na sztywno) Dodajemy resztę składników i miksujemy do otrzymania kremu. ( bez frużeliny oczywiście! :P).

Składanie ciasta! ( Naszykuj do dekoracji jakieś owoce sezonowe).
1) Na pierwszy blat kładziemy 1/2 kremu , na to frużelina, gdy wszystko wygląda "cacy" przykrywamy to kolejnym blatem i znów... krem... frużelina... potem pokruszone ciasto co imituję ziemię.. i piękne sezonowe owoce do ozdoby. ta da! Ciasto gotowe. Teraz tylko do lodówki by się "scalił" na kilka godz.. I SMACZNEGO!